Szablon stworzony przez Arianę dla Wioski Szablonów | Technologia Blogger | X X X X X X X X

Etykiety

Twój tekst

Kontakt

GG: 50508389
Email: nocta.k@hotmail.com

Blog nr 2: http://caste-game.blogspot.co.uk/


Blog

Kyōki no kokoro (o ile autor zna się na języku Japońskim) oznacza serce szaleństwa, co jego zdaniem jest idealnym tytułem dla opowiadań o "mrocznej" tematyce, przedstawiających postacie w beznadziejnych sytuacjach bez wyjścia i tego podobnych (choć zdażają się wyjątki w tematyce). Opowiadania często zawierają tematy nie odpowiednie dla młodych czytelników.


Autor

Dziwne stworzenie, które od czasu do czasu lubi wykorzystać swój nadmiar wyobraźni do napisania opowiadania. Polskie opowiadania pisze od zaledwie paru lat, jako że wcześniej nie uczył się danego języka. Jest to forma polepszania jakości pisania oraz poprawności w użytku języka polskiego. Aktualny wiek autora to dziewiętnaście lat. Studiuje w Anglii, lecz chciałby zapamiętać swój rodowy język, którego to nie miał okazji się uczyć.


Beta

Czyli osoba, która mi pomaga. Poprawia ona tekst na tyle ile potrafi i po części uczy też polskiego. Sama pisze opowiadania, tak więc jeśli chcecie się dowiedzieć o niej więcej, musicie zajrzeć na jej bloga:

http://historiepisanepiorem.blogspot.co.uk/

poniedziałek, 13 stycznia 2014

Początek końca - prolog


Opowiadanie fantasy, jedno z niewielu mych opowiadań posiadających żeńską główną bohaterkę. Posiada okazjonalne wspomnienia przemocy, oraz mój własny opis wampirów - więc nie będzie błyszczących stworzeń, czy też takich co nie posiadają krążenia. 

***

Lodowaty płyn powoli wypełniał me płuca, a kończyny frenetycznie starały się odepchnąć wodę z swej drogi by wypchać bezsilne ciało na powierzchnię. Pomimo tracenia przytomności i odmawiających posłuszeństwa mięśniom, wydostałam się na powierzchnię i złapałam taflę wcześniej załamanego lodu, błyszczącego w świetle zachodzącego słońca. Drzewa wokół delikatnie falowały na wietrze, a z lasu wydobywał się dźwięk śpiewu ptaków, żegnających dzień. Wszystko powoli zamierało i zatracało się w ciemnościach. A ja, nie mając siły więcej walczyć z żywiołami, ześlizgnęłam się w lodowatą otchłań, oddając się w ramiona ciemności.

1 komentarz:

  1. Poproszę o więcej. Ten bardzo króciutki (pewnie ma mniej niż 150 słów) prolog sprawił, że jestem ciekaw, co będzie dalej.

    OdpowiedzUsuń